środa, 13 lipca 2022

Gdzie śpiewają raki | RECENZJA

„Gdzie śpiewają raki”, debiutancka powieść Delii Owens, rozgrywa się na terenach mokradeł Karoliny Północnej, to historia uniwersalna, która celebruje piękno natury. Autorka opowiada o miłości, tęsknocie i dorastaniu, ale co ciekawe wplata też wątek kryminalny. Tworzy złożone postacie i oryginalną fabułę, która sprawia wrażenie, jakby pochodziła z innych czasów.

Akcja powieści toczy się dwutorowo. Poznajemy główną bohaterkę Kyi Clark, zwaną również Dziewczyną z Bagien, jako dziecko. Wrażliwa i inteligentna, wielokrotnie raniona, porzucana, dla której samotność, z kolejnymi latami, staje się czymś naturalnym. Początkowo żyje dzięki życzliwości i dobroci czarnego sąsiada i jego żony, jednocześnie ucząc się jak przetrwać. Przez mieszkańców pobliskiego miasteczka postrzegana jest jako zagrożenie. Drugą oś fabularną stanowi śledztwo w sprawie zabójstwa Chase’a Andrewsa.  

Historia płynie powoli, ale jest niezwykle wciągająca. Autorka nie spieszy się aby umożliwić czytelnikowi prawdziwy wgląd w świat głównej bohaterki. Postacie tworzone są z troską i miłością, a ich historie wywołują ogromne emocje. Przez wszystkie stronice książki wierzymy w ostateczny sukces Kyi. Widzimy, jak nieustanie się rozwija. Pod powierzchnią wrażliwości i nieśmiałości jest pełna zadziorności, która jest godna podziwu.

Bogata i wymowna refleksja autorki na temat ludzkości rysuje żywy obraz świata. Pasja i rozumienie natury przenosi czytelników na bagna Karoliny Północnej. Stały się one niemal samodzielną postacią. Wyraźnie widać doświadczenie Owens w świecie przyrody, ponieważ jej opisy są tak sugestywne i szczegółowe.

„Gdzie śpiewają raki” to powieść o wielkim ładunku emocjonalnym. To poruszająca i inspirująca historia o przetrwaniu wbrew przeciwnościom losu. Autorka wnikliwie porusza tematy rodziny, miłości, uprzedzeń, ubóstwa i samotności. Czytając, nie tylko się wzruszysz, ale także przeżyjesz momenty zachwytu nad pięknem opisów. Ospały charakter tej książki doskonale pasuje do fabuły odzwierciedlając powolne, ciepłe, dni w Karolinie Północnej. Po prostu odpręż się i płyń z prądem, a ta wyjątkowa historia poprowadzi Cię w magiczną podróż.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz